Potocznie uważa się, że odszkodowanie jest równoważne z terminem zadośćuczynienia. Stosownie zamiennie tych dwóch określeń jest jednak mylące, bowiem w języku prawniczym są to zupełnie dwa, odrębne pojęcia, odnoszące się do innych form rekompensaty.
W przypadku zadośćuczynienia chodzi o pokrycie strat niematerialnych, co jest znaczącą różnicą w kontekście odszkodowania, które stosuje się w charakterze materialnym. W poniższym materiale przedstawiamy znaczące aspekty, pozwalające rozróżnić te dwa terminy, zaznaczając również istniejące podobieństwa.
Co to jest zadośćuczynienie?
W polskim prawie zadośćuczynienie jest jednym ze sposobów wyrównywania szkód niemajątkowych. Przepisy jasno określają i regulują sytuacje, w których obowiązuje zadośćuczynienie, pozwalając tym samym na jego odróżnienie od odszkodowania. Wszystkie te sytuacje zawarte są w art. 445 i 448 kodeksu cywilnego, który odnośnie się do m.in. uszkodzeń ciała, rozstroju zdrowia, gwałtu czy przemocy. Wszystkie sprawy wytyczane są z tytułu tzw. dobra osobistego.
Pomoc pieniężna nazywana jest “pokutnym” za naruszenie praw osobistych. Jej wielkość adekwatna jest do poniesionej szkody niemajątkowej. Pod określeniem “odpowiednia” kryje się różna kwota, a jej dokładne wyliczenie jest niemal niemożliwe. Aby jednak umożliwić jego kwalifikacje, powstało sześć grup, do których przypisuje się odpowiednie przypadki. W grupach tych wyróżnia się:
- Czynniki ogólne – np. wysoki poziom winy sprawcy
- Przypadki uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia
- Przypadki szkody niemajątkowej wyrządzonej czynem nierządnym
- Przypadki szkody niemajątkowej wyrządzonej pozbawieniem wolności
- Przypadki naruszenia czci lub dobrego imienia
- Przypadki naruszenia prawa do wizerunku lub głosu
Co ważne – przyznawana nam suma nie powinna odbiegać od sum pieniężnych przyznawanych przez inne sądy, w podobnych lub identycznych sytuacjach jak nasza.
Zadośćuczynienie a odszkodowanie – różnice
Najważniejszą różnicą jest wspomniana już kwestia majątkowa i niemajątkowa. Drugą przedstawiliśmy powyżej, a pierwszą najlepiej opisać sytuacjami, w których tracimy konkretną rzecz na skutek np. włamania.
Określenie szkody majątkowej jest więc dużo łatwiejsze, a zwrot odszkodowania jest adekwatny do poniesionej, konkretnej straty. Jeśli więc w wyniku kradzieży tracimy przedmiot wart 3 tysiące złotych, odszkodowanie jest analogiczne do tej kwoty. Praca prawnika opiera się więc często na konkretnych liczbach i danych, a zespół biegłych ocenia wartość majątku na podstawie innych przedmiotów czy sytuacji rynkowych. Najczęściej – im wyższa wartość skradzionych przedmiotów – tym wyższa jest kwota odszkodowania.
W przypadku szkody niemajątkowej sytuacja jest znacznie trudniejsza, a rekompensata jest różna, w zależności od np. pracy i doświadczenia prawnika. Trudność w orzekaniu polega na zdefiniowaniu i określeniu bólu (zarówno fizycznego jak i psychicznego), które w wyniku zdarzenia jest niezwykle indywidualny. Kolejną różnicą, pozwalającą określić czy mamy do czynienia z odszkodowaniem, czy z zadośćuczynieniem jest jego forma. W przypadku tego pierwszego mówimy o zapłacie jednorazowej, która ma pokryć straty. W tym celu przedstawia się rachunki, udowadnia wartość przedmiotu, współpracuje z np. firmą ubezpieczeniową. Zadośćuczynienie jest rekompensatą za poniesione szkody, pomagającą w np. walcez chorobą, podjętym leczeniem czy wynikającą ze zdarzenia niepełnosprawnością. Jego forma, liczba wypłat i wartość jest niezwykle trudna do określenia.
Ważnym podobieństwem tych dwóch form jest fakt, że zadośćuczynienie jest formą odszkodowania. Ich celem jest pomoc finansowa, zarówno w przypadku straty materialnej, jak i niematerialnej, co z punktu widzenia poszkodowanego jest niezwykle cenne.
Brak komentarzy!