Czy zdarzyło Ci się, że przywitać znajomego, który przyszedł z prośbą wypożyczenia Twojego samochodu? Jeśli tak – ile razy zapaliła Ci się czerwona lampka, po usłyszeniu tej prośby? W końcu pożyczając swoje auto ryzykujesz, że pojazd zostanie zwrócony w złym stanie. Dodatkowo – widniejąc jako właściciel, na Twoje barki spadnie odpowiedzialność za wszystkie naruszenia. Ale… czy faktycznie tak jest?
Z myślą o tych sytuacjach i wątpliwościach, powstała umowa użyczenia samochodu, która zabezpiecza dwie, zainteresowane strony. Dzięki niej nie tylko zapobiegniesz nieprzyjemnym konfliktom, ale jednocześnie – zabezpieczysz się prawnie.
Czym jest umowa użyczenia samochodu?
Umowa użyczenia samochodu to akt woli, w którym to użyczający (w tym przypadku – Ty) zezwala drugiej stronie (biorącej) na korzystanie z pojazdu w ustalonym czasie. Docelowo, zawarte w niej informacje pozwalają na bezpłatne używanie danej rzeczy.
Umowa ta znacząco różni się od np. umowy najmu czy dzierżawy. Podstawową różnicą jest fakt, iż ma ona charakter nieodpłatny i zawiera się ja w formie zarówno ustnej, jak i pisemnej. Z tego też względu dochodzi do niej najczęściej wśród przyjaciół oraz członków rodziny.
Kiedy umowa użyczenia samochodu?
W dużym uogólnieniu – umowa użyczenia podpisywana jest w sytuacji, gdy chcesz pożyczyć komuś samochód lub gdy jesteś upoważnioną osobą do korzystania z niego w nieodpłatny sposób. Umowa tego typu jest regulowana prawnie – dokładne informacje i wytyczne przeczytasz w Kodeksie cywilnym w art. 710-719.
Co zawiera umowa użyczenia samochodu?
Uwaga! Umowa powinna być maksymalnie szczegółowa – tak, aby uniknąć wszelkich nieporozumień i konfliktów, wynikających z niedoszacowania np. terminu zwrotu. Nie powinno więc nikogo dziwić, że w umowie jest np. wskazany konkretny obszar, w którym docelowo poruszać się będzie dany pojazd.
W umowie użyczenia występują dwie strony: użyczający oraz biorący. Dlatego też docelowo dokument powinien posiadać dane zarówno jednego, jak i drugiego – tak, aby móc bez problemu ich zweryfikować.
Gdy stronami są osoby fizyczne, należy umieścić informacje, takie jak:
- imię i nazwisko,
- miejsce zamieszkania,
- PESEL,
- numer dokumentu tożsamości – np. numer dowodu.
Gdy stronami są osoby prawne, należy umieścić informacje:
- nazwę przedsiębiorcy,
- adres siedziby,
- NIP,
- KRS,
- REGON.
Co ważne – użyczającym nie musi być bezpośredni właściciel samochodu (może być np. najemcą). W takiej sytuacji – wszelkie roszczenia, jakie poniósłby właściciel, spadają na barki najemcy – czyli osoby użyczającej pojazd.
Jeśli nie wiesz jak poprawnie przygotować taki dokument – sięgnij po umowa użyczenia samochodu wzór, który znajdziesz na wielu portalach.
Umowa użyczenia samochodu kto płaci OC?
Wśród najczęściej zadawanych pytań, jest to, jak wygląda umowa użyczenia samochodu a OC? Zanim odpowiemy na to pytanie – zacznijmy od podstawowych i najważniejszych informacji dotyczących samego ubezpieczenia.
Firma ubezpieczeniowa zawiera umowę OC z prawnym posiadaczem pojazdu. W ujęciu – posiadaczem może być zarówno właściciel, jak leasingobiorca czy spadkobierca. Co to oznacza?
Osoba, która pożycza samochód (np. partnerka, kolega, wuj) nie jest posiadaczem pojazdu, a co za tym idzie – nie może go ubezpieczyć. Wyjątkiem jest wyłącznie sytuacja, w której użyczający upoważnia drugą stronę do zakupu polisy.
Kto w takim razie odpowiada za szkody, wyrządzane tym pożyczonym pojazdem? W dużym skrócie – ubezpieczenie OC przypisuje się pojazdowi, a nie kierowcy. Oznacza to, że polisa pokrywa wszystkie poniesione szkody, odniesione na skutek wypadku czy stłuczki. W tym kontekście nie ma więc znaczenia, kto był kierowcą.
Więcej o ubezpieczeniach OC – głównie w kontekście prawny- przeczytasz w art. 35 Ustawy, która głosi, iż ”[ubezpieczeniem – przyp. red] jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu”.
Jak odnoszą się obecne przepisy do AC?
Ubezpieczenie zakłada wypłatę odszkodowania osobie, która wpisana jest jako właściciel pojazdu (również wtedy, gdy uszkodzenie wynika z winy kierowcy). Warto jednak zwrócić uwagę na zapisy Ogólnych Warunków, które wskazać mogą na wyłączenie odpowiedzialności odszkodowawczej.
Umowa użyczenia samochodu gdzie zgłosić?
Jednym z najbardziej spornych zagadnień jest to, czy użyczenie samochodu należałoby zgłosić Urzędowi Skarbowemu.
W rzeczywistości osoba, która pożycza samochód nie musi ponosić z tego tytułu kosztów. Umowa użyczenia nie podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych, a to oznacza, że jest bezpłatna.
Oczywiście korzystanie z pojazdu wiąże się z wydatkami za np. paliwo. Najczęściej wszystkie koszty ponosi osoba obecnie korzystająca z samochodu – czyli w tym przypadku pożyczający. Dlatego też w umowie warto dookreślić wszystkie te szczegóły, wskazując m.in. kto ponosi koszty związane z eksploatacją (czyli np. przeglądem rejestracyjnym).
Brak komentarzy!