Pożyczka czy kredyt? Na co się zdecydować, gdy chcemy zakupić sobie nowy sprzęt AGD? Który będzie lepszym rozwiązaniem, gdy planujemy zakup samochodu? Wbrew pozorom wybór nie jest tak oczywisty, bowiem pożyczka rządzi się swoimi, zupełnie innymi ni kredyt, prawami. Czym właściwie się różnią i czy mają jakieś cechy wspólne? Dlaczego tak często je ze sobą mylimy?
Czym jest pożyczka hipoteczna?
Pożyczka, według Kodeksu Cywilnego, która przekracza ponad 500 zł, powinna być spisana i stwierdzona określonym pismem. Oznacza to iż kwota niższa może być zapożyczona, za pomocą umowy ustnej, która w świetle prawa, jest tak samo znacząca. Jej wartość może być dowolna, a pismo nie decyduje i nie określa konkretnego celu, na który taka pożyczka ma być przeznaczona. Oznacza to iż zaciągniętą pożyczkę przeznaczyć na… cokolwiek chcemy. Udzielenie jej leży głównie w rękach banku (ale nie zawsze, obecne popularne są inne firmy, oferujące pożyczki) i pełni jeden z bardziej popularnych produktów, oferowanych przez określone instytucje. Wybór pożyczki powinien opierać się na, co oczywiste, oprocentowaniu jej, na RRSO, prowizji i wszystkich “dodatkowych” kosztach, które mogą wyniknąć w trakcie jej brania. Wzięcie jej jest dużo łatwiejsze niż wzięcie kredytu, ale co za tym idzie, niestety, jej warunki spłacania, mogą być wyjątkowo niekorzystne.
Czym jest kredyt hipoteczny?
Kredyt podejmowany jest przez odpowiednio stworzoną ustawę – Prawa bankowego. Oznacza to iż kredyt bierzemy wtedy, gdy potrzebujemy jasno określonej kwoty, na dany, obrany przez siebie cel. Jego spłata jest stricte narzucona od góry i jasno określa ramy czasowe, terminy spłaty, wielkość rat itd. Kredytów zawsze udzielają tylko banki, oferując naprawdę szeroki zakres usług. Kredyt kredytowi nierówny, dlatego na rynku mamy w czym wybierać, jeśli decydujemy się na zakup auta lub nowego mieszkania. Tutaj wybór powinien być dyktowany okresem spłacania, wielkością rat i oprocentowaniem. Pomimo złej sławy kredytów, większość z nas, wcześniej czy później, będzie zmuszonym go zaciągnąć. Warto tutaj wyróżnić kredyty studenckie, samochodowe czy hipoteczne – wszystkie one różnią się między sobą i wszystkie one proponują zupełnie inne warunki. Co ważne – bank ma prawo kontrolować te wydatki i sprawdzać w jakim celu faktycznie zostały wydane. Ponadto, umowa kredytu podlega tzw. zabezpieczeniu. Oznacza to iż bank, w ramach gwarancji spłaty, często oczekuje zastawu pod hipotekę lub (co bywa zdecydowanie rzadziej) – weksli.
Pożyczka hipoteczna a kredyt hipoteczny
Idąc za ciosem powyższych opisów, wyróżniamy główne, wiodące różnice, wynikające z tych dwóch sposobów wspomagania finansowego.
- kredyty udzielane są tylko i wyłącznie przez banki – pożyczki, mogą być udzielane przez firmy- chwilówki lub przez osoby fizyczne
- kredyt wiąże się z uiszczaniem odsetek, w związku ze spłacaniem go w określonych ratach – w przypadku pożyczek nie zawsze są one odpłatne
- zaciągnięcie pożyczki poniżej 500zł nie wymaga spisywania umowy lub innych dokumentów (może być ona opieczętowana ustnie). Wzięcie kredytu wiąże się z deklaracją pisemną, spisaną umową i jej bezwzględnym, późniejszym przestrzeganiem
- Kredyt przeważnie ma określony cel (np. kredyt samochodowy na pojazd, a hipoteczny na nieruchomości), co później może zostać skontrolowane. Pożyczka może być zaciągnięta na własny, wyżej niedookreślony cel.
- w związku z tym iż kredyt jest udzielany przez bank – jego udzielanie generuje mniejsze ryzyko (głównie dzięki ustawie Prawa Bankowego), a zasady są znane odgórnie
- środki pieniężne kredytu nie stają się własnością kredytobiorcy, w związku z czym muszą zostać zwrócone
- pożyczki nie muszą mieć określonej daty zwrotu i mogą zostać przekazane w formie gotówkowej
Podsumowując więc: pożyczka ma charakter mniej formalny i raczej podejmowana jest przez osoby prywatne, które niezwłocznie potrzebują pomocy finansowej (zwłaszcza o stosunkowo niewielkim nominale). Kredyty z kolei mają ściśle narzucone przepisy i są chętniej brane przez przedsiębiorstwa. Co a tym idzie, kredyt jest lepszym wyborem, gdy zdecydujemy się na zakup mieszkania.
Brak komentarzy!