Wyobraź sobie dwie sytuacje. Pierwsza mówi o zakładaniu swojego biznesu od podstaw – wymaga ona zaznajomienia się z rynkiem, przebicia na tle konkurencji, sprostaniu wyzwań związanych z marką i finansami. Druga pozwala nam wystartować z biznesem pod popularną nazwą, która już jest rozpoznawalna i zrzesza potencjalnych klientów. Brzmi ciekawie? No właśnie, taką możliwość daje nam franczyza, o której więcej słów poniżej.
Franczyza co to?
Najprościej mówiąc – franczyza jest umową podpisywaną między przedsiębiorcami. Pierwsza strona jest znana i rozpoznawalna na rynku (tzw. firma – matka, nazwijmy ją firmą A), czyli franczyzodawca, a druga to firma nowa chcąca wejść na rynek – franczyzobiorca nazywany dalej firmą B. Firma A bierze pod swoją opiekę firmę B, przekazuje jej swoją wiedzę, techniki, nierzadko klientów, również udziela wsparcia. w tym celu rozróżnia się:
- franczyzę produkcyjną lub przemysłową polegającą na tym, że firma B na podstawie technologii udostępnionej mu przez A realizuje daną, niezbędną produkcję,
- franczyzę dystrybucyjną, która polega na tym, że B sprzedaje towary wyprodukowane przez A.Sprzedaż prowadzona jest w punkcie oznaczonym logo i dotyczy najczęściej sklepów spożywczych lub odzieżowych.
- franczyzę usługową, polegającą na tym, że klienci A są obsługiwani przez B. Firma B może używać oznaczenia firmowego, znaków towarowych i handlowych.
Co istotne – firma B nie dostaje tych uprawnień za darmo. Najczęściej jej usługi powiązane są z opłatą początkową (nierzadko wysoką) i dalszymi, okresowymi opłatami, związanymi z np. wypracowanym zyskiem.
O jakich kwotach mowa?
Kwota uzależniona jest od marki, jej popularności i klientów. Im większa popularność tym koszty rosną. Najtańsze franczyzy są w branży usługowej, gdzie na początek trzeba wyłożyć około 10 tys. zł. Jednymi z droższych franczyz są popularne fast foody, takie jak np. KFC. Pamiętaj, że zainwestowane środki nie zwracają się z reguły za szybko – szacuje się, że zwrot inwestycji możliwy jest po dopiero 2 latach. Mówiąc o kosztach, należy pamiętać również o opłatach okresowych (np. miesięcznych lub kwartalnych) dla franczyzodawcy, które najczęściej są rzędu 3–6 proc. od naszej sprzedaży. Warunk jednak ustalane są indywidualnie i zależą od wielu, znaczących czynników. Ceny rosną zwłaszcza w miastach, gdzie rynek znacząco się rozwija. Warto zaznaczyć, że konkurencja przyczynia się do obniżenia cen, co z kolei docenią właściciele firmy B.
Czy można pobrać kredyt?
Tak. Jeśli młody przedsiębiorca nie ma środków na samodzielne finansowanie, może poszukać pomocy w innym źródle finansowania. Tu oczywiście doskonały okaże się być kredyt bankowy, który przeznaczyć można zarówno na rozwój działalności jak i na sam start.
Banki mogą przeznaczyć na ten cel nawet 350 tysięcy złotych, co z pewnością docenią właściciele firmy B, którzy celują w droższe inwestycje i marki. Okres kredytowania dla takiej sumy wynosi 10 lat. Wśród konkurencji znajdują się także banki proponujące pół miliona złotych oraz te dające “symboliczne 10 tysięcy” na start biznesu. Firmy z 3-miesięcznym stażem rynkowym mogą uzyskać pożyczkę bezzwrotną.
Brak komentarzy!